17 wrz 2014

Rozbitek



Tysiąc kroków samotnej drogi
znaczy tyle
Co odległość mojej dłoni od dłoni tego
Który płynie w swoim świecie,
Za wspólnym na chwilę stołem
Wielkim jak transatlantyk.
Rozmawiamy każde ze swojej burty
Bezpiecznie,
I żaden sztorm ani jutrzejszy koniec świata
Nie zbliży naszych palców na milimetr.

Tylko zasłoń oczy, one zdradzą dłonie.
Bezczelnie bezbronne w samym centrum
Białego szkwału zapomnianych uczuć
Porzuciły ratunkową kamizelkę
Zamkniętych powiek
Rozbijając się w tysiącach iskier wstydu
O skalisty brzeg zapomnianej wyspy.

<magenta>

12 wrz 2014

Marzenie


Poweselało piosenką
Wzruszyło muzyką
Zadumało wierszem
Ucichło od ciszy -
Pod lasem szczeknęło.

/Otul się mocniej kocem
Chłodna już ta letnia noc/

Zdziwiło księżycem
Na czubku świerka złapanym
Wtuliło w futro kota burego
Wychlapało herbatę z kubka
Zapachniało maciejką spod płotu.

/Złap mi świerszcza do kieszeni
Zagra zimą wspomnieniem/

Popieściło słowami
Pojaśniało uśmiechem
Zamyśliło nad marzeniem umarłym -
Poruszyło kamień serca.

<magenta>